Rusza proces beatyfikacyjny "matki trędowatych" dr Wandy Błeńskiej
Dziś w Poznaniu rozpocznie się proces beatyfikacyjny lekarki i misjonarki, "matki trędowatych", doktor Wandy Błeńskiej. Przez ponad 40 lat ofiarnie leczyła trędowatych w Ugandzie.
2020-10-18, 07:21
Uroczysta sesja, której przewodniczyć będzie delegat metropolity poznańskiego - biskup Damian Bryl, rozpocznie się o 9.30 w katedrze poznańskiej na Ostrowie Tumskim. O 10.00 rozpocznie się Msza święta w intencji beatyfikacji misjonarki. Transmisję na żywo można śledzić na antenie oraz portalu internetowym Radia Emaus, na profilu Wandy Błeńskiej na Facebooku, oraz kanale You Tube archidiecezji poznańskiej.
Troska lekarza
Postulator procesu beatyfikacyjnego ksiądz Jarosław Czyżewski powiedział Polskiemu Radiu, że doktor Błeńska była znakomitym lekarzem, cenionym w świecie medycyny.
Powiązany Artykuł
Jest zgoda Watykanu na proces beatyfikacyjny dr Wandy Błeńskiej
- Często mówiła lekarzom, że muszą pokochać swoją pracę i pokochać pacjenta, że lekarz, który nie kocha swojej pracy, traktując ją jako zewnętrzne wykonywanie zawodu nie jest dobrym lekarzem - mówił postulator procesu beatyfikacyjnego.
Jak dodał doktor Błeńska była zdania, że pacjent, który wyczuwa troskę lekarza szybciej zdrowieje.
REKLAMA
- Jeden z jej przyjaciół, również lekarz mówił, że ona nie leczyła trąd, ile ludzi chorych na trąd - dodał ksiądz Czyżewski.
Posłuchaj
Świadectwo życia
Doktor Wanda Błeńska wyjaśniała, że od osobistego przykładu życia może zależeć przyjęcie lub odrzucenie wiary przez innych. Ksiądz Czyżewski przypomniał jej słowa: "Zdawałam sobie sprawę, że ci ludzie, tzn. miejscowi, patrzyli na nas misjonarzy i od naszego zachowania zależało, czy przyjmą chrześcijaństwo, czy je odrzucą".
Powiązany Artykuł
Ruszy proces beatyfikacyjny siostry Wandy Boniszewskiej. Kardynał Nycz wydał w tej sprawie edykt
- Ona nie głosiła Ewangelii wprost, nie miała katechez, natomiast robiła to przez świadectwo swojego życia - podkreślił kapłan.
REKLAMA
Ksiądz Jarosław Czyżewski zwracał uwagę na zaufanie Bogu doktor Błeńskiej. Wspomina historię z czasu, gdy była studentką. - Mimo, że się bała, zachowała niesamowity sposób - mówił.
Wspomina reakcję Wandy Błeńskiej na zachowanie kolegi, który podczas spaceru z nią wyjął pistolet i chciał popełnić samobójstwo. Wanda Błeńska odsunęła broń i zaczęła mu mówić o Bogu. Kule z broni zaniosła do kościoła przed obraz Matki Bożej. Nigdy potem nie słyszano, by ten chłopak ponawiał próby samobójcze.
Posłuchaj
REKLAMA
Służba chorym w Afryce
Powiązany Artykuł
"Pandemia jest wyzwaniem dla misji Kościoła". Orędzie papieża na 94. Światowy Dzień Misyjny
Wanda Błeńska urodziła się 30 października 1911 r. w Poznaniu, uzyskała dyplom lekarski na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Poznańskiego w 1934 r. Po II wojnie światowej, w której uczestniczyła jako żołnierz Armii Krajowej, uzyskała też dyplom Instytutu Medycyny Tropikalnej i Higieny na Uniwersytecie w Liverpoolu.
W 1950 r. wyjechała do Ugandy, gdzie w placówce franciszkanek w Bulubie nad jeziorem Victoria służyła chorym, zwłaszcza trędowatym. Obecnie placówka jest centrum szkoleniowym szpitala i nosi nazwę "Wanda Blenska Training Centre". Centrum medyczne jej imienia działa też w Befasy na Madagaskarze.
Doktor Błeńska otrzymała od papieża Jana Pawła II najwyższe odznaczenie przyznawane świeckim zaangażowanym w życie Kościoła, Order Świętego Sylwestra. Jest honorową obywatelką Ugandy i miasta Poznania.
Papież Franciszek wybrał dr Błeńską na świadka wiary Nadzwyczajnego Miesiąca Misyjnego w 2019 r. Wanda Błeńska zmarła 27 listopada 2014 r. w wieku 103 lat.
REKLAMA
W ubiegłym roku, 27 listopada, w piątą rocznicę śmierci Wandy Błeńskiej metropolita poznański arcybiskup Stanisław Gądecki wydał edykt w sprawie jej procesu beatyfikacyjnego.
fc
REKLAMA